14 stycznia 2014

Filifionka śpiewa

W przerwach między jednym a drugim show'em rozwiązujemy krzyżówki, robimy Profesora Pierra, albo Profesora Henrego (dwa zarąbiste programy do nauki słówek. Pierre - francuski, Henry - angielski), ćwiczymy, jemy, rozwiązujemy krzyżówki, albo rozmawiamy na tematy, których nawet wolę nie poruszać ku zgorszeniu czytających tego bloga ;)

Albo bawimy się w karaoke!

Enjoy!

"All hat she wants"

"Women in love"

"What's up"

Wiem, straszna tapeta, ale taki makijaż na szczęście tylko na scenę.

Pozdrawiam,
Filifionka


6 komentarzy:

  1. Jak stamtąd wrócisz to będziesz wygrywać wszystkie konkursy karaoke, bo nikt nie będzie znał tylu piosenek, co Ty :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No już prawie nie mam co śpiewać :P trzeba się wziąć za te japońskie :P

      Usuń
  2. o jak dobrze, że trafiłam na stronę tanie-loty z konkursem na najlepszy blog.. dzięki temu można trafić na fajne strony, np. Twoją, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też miło popatrzeć i poczytać twojego bloga o którym dowiedziałam się akurat od koleżanki. byłam w Shidotairze na kontrakcie dobrych kilka lat temu i dzięki twojemu blogowi wydaje mi się jakbym znowu tam była. Dzięki serdeczne!
    P.S. Też bym znowu poszalała w karaoke ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to super! Bardzo mi miło :)
    Blog powstaje też z myślą o przyszłym pokoleniu Rewii Nice :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń