W
końcu z zaprezentowanych przeze mnie piosenek padło na:
Milord
- Edith Piaf
Something's got a hold on me - Etta James
Sway -
Michael Buble
Outta Love - Anastacia
Nie
znałam w ogóle układów dziewczyn, ani piosenek, do których tańczyły.
Po
kilku dniach prób na sucho, których też nie chciałam oglądać,
żeby potem obejrzeć całe show ze strojami i muzyką, usłyszałam do
czego dziewczyny będą tańczyć!
A
tam:
Muzyka z "Króla Słońce", czyli francuski dwór w XVIII wieku, Wersal, Maria Antonina, czyli klimaty które po prostu uwielbiam!
Następnie: Kankan!
I na koniec na dobicie - "Champs Elisees" (nie żeby mnie w ogóle ruszało, że ostatni spacer z M. przebyliśmy właśnie po Polach Elizejskich...)
Czyli
esencja Francji, wszystko to, czego chciałam unikać podczas mojego
pobytu w Japonii, wszystko to, co mogłoby wywołać wspomnienia i
zachęcić do odliczania dni do powrotu, bez delektowania się
urokami Japonii.
I
wydawało mi się, że i tak w pewnym sensie zmasakrowałam się
chęcią śpiewania codziennie Milorda, ale nie sądziłam, że tyle tej Francji w całym show!
Niestety
mam z tym duży problem. Ale to chyba powszechny problem. Muzyka (i
zapach) z niesamowitą mocą przywołuje we mnie wspomnienia i
uczucia, ale w moim przypadku z takim skutkiem, że niektórych
piosenek po prostu nie mogę słuchać, albo musi minąć kilka lat,
żeby się na nie uodpornić...
No cóż, trzeba zacisnąć zęby i uodparniać się na siłę. Pociechą jest, że dziewczyny tańczą jeszcze do piosenki Christiny Aguilery "I am a good girl", a tej za to mogę słuchać bez końca :)
~
Trzeciego dnia prób odbyła się sesja zdjęciowa, do plakatów, które miały wisieć w całym hotelu.
Efekt końcowy wygląda tak:
Rewia "Nice" :-P |
Plakaty wiszą np. w windzie no i śmiesznie jest, kiedy wchodzimy do windy, a tam nasze zdjęcia.
Po prostu Gwiazdy Shidotairy! ;-)
Efekty "uboczne" sesji:
Ja
Ola
Ania
Kamila
Buziaki! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz