Czyli jak w tytule.
Nie pochlonelo mnie zadne trzesiebie ziemi tylko przez 2 dni nie bylo internetu.
Notki tylko czekaja na publikacje, ale dopiero jutro dodam pierwsza, bo laptop ktory dostalam na uzytkowanie, dzisiaj nie spelnia moich goracych prosb o wspolprace.
Jutro wrzucam swoj pierwszy film z wystepow.
Can't wait!^^
Buziaki!
P.S Przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze na klawiaturze w krzaki i ledwo znajduje kropki i przecinki. Obiecuje poprawe.
a propos Twoich godzin to jesteś jedyną osobą z którą nie mam 6h różnicy a 13 :D
OdpowiedzUsuńTo jest przerąbane!
UsuńWychodzi na to, że w sumie tylko z mamą rozmawiam ostatnio (nie żeby to było przerąbane, ale tylko ona stacjonuje przy kompie w porach nieludzko-porannych jak jest w pracy)
Nie pogadasz... Zostaje tylko dodawać komentarze na fejsbuku :P